Eurogospodarka: W
skali makroekonomicznej negatywne skutki z zaostrzania się konfliktu o
terytoria ukraińskie nie będą duże - uspokaja profesor Stanisław Gomułka,
główny ekonomista BCC i były wiceminister finansów w wypowiedzi
dla
Eurogospodarki. - Są jednak sektory gospodarki, którym w takim wypadku groziłby
poważny kryzys.
Eurogospodarka zwraca uwagę, że jako branżę, która jest szczególnie narażona na
kaprysy i naciski ze strony rosyjskiej, ekspert wskazuje przede wszystkim
handel produktami spożywczymi. Wystarczy wspomnieć o tym, że eksport wszystkich
produktów rolno-spożywczych do Rosji wzrósł w ubiegłym roku o ponad jedną piątą
wobec 2012 roku do 1,6 miliarda dolarów. To ponad 15 procent wartości eksportu
do Rosji ogółem. Polityczny konflikt mógłby się jednak
odbić również na innych branżach np. elektromaszynowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz